Przejdź do treści
logo logo

Jeszcze w zielone gramy

Sztuka Jerzego Szczudlika pod tytułem „Jeszcze w zielone gramy” to swawolna komedia, przechodząca niekiedy w farsę. Nie dotyczy jednak spraw bagatelnych i obojętnych. To teatr zamieniający się miejscami z życiem i życie przechodzące w teatr. Słowo „teatr” jest tu nieprzypadkowe nie tylko dlatego, że jak w wielu wcześniejszych dramatach tego autora, akcja rozgrywa się środowisku aktorskim. To opowieść o blaskach i cieniach zawodu aktorskiego, ale przede wszystkim o dopadającej nas starości, szczególnie w tym środowisku trudnej do zaakceptowania. Jesień życia to ulubiony temat Jerzego Szczudlika, który próbuje oswoić widza z problemami podeszłego wieku, przedstawiając je w sposób żartobliwy, ironiczny, uświadamiający nadludzką przewagę życia z jego urokami i pokusami nad wiszącą nad głową śmiercią.

Rywalizacja znakomitych aktorów: Leosia (Wojciecha Duryasza) oraz Wicia (Stanisława Banasiuka) o względy znacznie młodszej, urodziwej Milenki (Ewy Lorskiej) to gwarancja spektaklu z dużą dawką humoru i refleksji.

Newsletter

Zapisz się, aby być na bieżąco!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie newslettera za pomocą środków komunikacji elektronicznej zgodnie z art. 10 ust. 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną z dnia ​​​​​​​18 lipca 2002 r. (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 1030, z późn. zm.) od Bielańskiego Ośrodka Kultury w Warszawie. Wyrażenie zgody sprawi, że będziemy mogli przesyłać informacje o działalności i wydarzeniach organizowanych przez Bielański Ośrodka Kultury. Więcej informacji - Polityka Prywatności.